Dziś pokażę Wam kolczyki z onyksami - niby proste w formie, ale ciekawy kształt fasetowanych kropli i delikatny oplot z TOHO sprawiają, że trudno ich nie zauważyć, prawda? :)
Na razie wrzucam zdjęcia zaległych prac, ale cały czas powstają kolejne. W sumie to chyba doba za krótka na te moje pomysły... ;) Ale za to pogoda sprzyja zaszyciu się w kąciku z gorącą kawą i robótką :) A czasem z kredkami i kolorowanką... ;) Ktoś jeszcze koloruje? Ja uwielbiam się wyciszyć w ten sposób :D
Kolczyki bardzo gustowne. Uwielbiam kolorowanki. Szkoda tylko że mam tak mało czasu na ich malowanie.
OdpowiedzUsuńDzięki, Małgoś :) Ja też zbyt wiele czasu nie mam, więc jeden obrazek starcza na baaardzo długo.
OdpowiedzUsuń