Po pierwsze wymianka z Moniką :) Taką śliczną zakładkę od Niej dostałam za prezent, który miał być bezinteresowny... I jeszcze pyszne herbatki, niestety nie doczekały zdjęcia... :P [b]Moniczko[/b], baaardzo dziękuję!
A ja wysłałam kolczyki - wymarzone guzikowe i ażurowe.
Z rozpędu zrobiłam jeszcze zielone guzikowce...
Z kolei w piątek me dziecię uczyło się szyć. Razem stworzyliśmy taką poduszeczkę dla zwierzątek
A w niedzielę czas na wspólną zabawę i moje pierwsze spotkanie z masą solną. Trzeba było jedzenie dla zwierzątek zrobić. Niektóre są polakierowane. A pomysł był stąd. Bułeczki też mamy!
ja myslałam , że to żarełko to real :D
OdpowiedzUsuńNo w sumie z ciasta zrobione... Tylko ciut za słone... :P
OdpowiedzUsuńPomysl z pierozkami rewelacyjny! Swietna wymiankia,ach te Twoje guzikowce..... :)
OdpowiedzUsuńAżurowe są genialne - powtarzam się ;-), ale guziczki też uwielbiam, kiedyś oplatałam je frywolitką
OdpowiedzUsuńhttp://haftyoli.blox.pl/2008/03/Guzikowo.html
Pozdrawiam serdecznie
Madziu to ja BAAAARDZO dziękuję
OdpowiedzUsuńbuziaki
Śliczne kolczyki ;-) Szczególnie te zielone śnieżynki ;-)! Też myślałam , że to ciasteczka do jedzenia ;-P Fajny pomysł ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
piękne kolczyki ^^
OdpowiedzUsuńteż na pierwszy rzut oka myślałam, że do jedzenia te ciasteczka :P bardzo fajny pomysł z tym jedzeniem dla zwierzątek ^^
zapraszam też do siebie na bloga po odbiór małej niespodzianki :)
Prześliczna poduszeczka, spodobał mi się pomysł z przyszyciem guziczków, a zanim się przyjrzałam i zobaczyłam, że poduszeczka jest malutka- zadziwiła mnie ich wielkość. :P
OdpowiedzUsuńMoże skusisz się na zakochaną wymiankę? Miło by było Cię gościć. :)
http://lore-art.blogspot.com/2012/03/wymianka.html
Przepraszam Lore Art, nie dam rady, ostatnio nawet na swój blog rzadko zaglądam. Ale dziękuję serdecznie za zaproszenie i pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPiękne wydziergałaś koczyki, a jedzonko do złudzenia przypomina prawdziwe
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
OdpowiedzUsuń