piątek, 31 sierpnia 2012

:) Dzień prezentów

Taki dzień to ja mogę mieć częściej! Najpierw przyszła trochę niespodziewana (bo za wcześnie ;) ) przesyłka od Floressy - przecudnej urody Pierścień Katarzyny wygrany w candy u Ewy (do tego zapakowany w śliczne ręcznie robione pudełeczko). Dziękuję bardzo - nie mogę się teraz z nim rozstać!




I jeszcze zdjęcie pożyczone od Ewy - mam nadzieję, że mi wybaczysz - tak ładnie tu widać kolory...


A później paczuszka z USA - muliny zamówione na eBay'u - moje pierwsze zagraniczne zakupy - raczej nie ostatnie. Muliny dużo tańsze niż u nas (nawet z przesyłką) - fajnie zapakowane w bibułkę i przewiązane śliczną tasiemką (nie wiem, czy nie jedwabną - w każdym razie wędruje do przydasiów).



To się pochwaliłam i biorę się do pracy :) Miłego weekendu!

5 komentarzy:

  1. Prześliczne prezenty!!!
    i wcale się nie dziwię, że nie możesz się rozstać z pierścieniem:) - CUDNY jest!!!!! ja bym chyba nawet w nim spała :-))))
    pozdrawiam ciepluteńko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Magdaleno! Dziekuje za odwiedziny i zaproszenie do siebie .
    Jestem pod ogromnym wrazeniem Twoich prac ,szczegolnie tych krzyzykowych i kolczykowych .Takie szydelkowe kola widzialam u kosmetyczki i zaraz wpadly mi w oko :) Twoje sa znacznie ladniejsze i pieknie wykonane ale sowy to juz calkowity obled ,rewelacyjne!!!

    Mam problemy u otwieraniem blogspotow i dodawaniem komentarzy ,mam nadzieje ,ze tym razem sie uda
    poz.Dana /Wieczorowa pora/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne prace. Pozdrawiam i zapraszam do mnie. Iza N-P.
    chica111.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dziękuję, dziewczyny za tyle miłych słów!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Waszą obecność, a jeszcze bardziej za każdy ślad, który tu zostawiacie - każdy jest dla mnie bardzo ważny!