W końcu się doczekałam! Czyż nie są piękne? Moje nowe, drewniane czółenka. I żeby nie było, zaczęłam już robótkę...
Złapałam się na tym, że zaczynam myśleć frywolitkowo... Ciągle mam nowe pomysły, a najwięcej przychodzi mi do głowy, gdy usypiam mojego Synka... Jak tylko uśnie, biegnę do notesu i szkicuję... W ten sposób wymyśliłam też skrzydła.
Przy okazji serdecznie dziękuję wszystkim za miłe komentarze. Nawet nie wiecie, jak dodają skrzydeł! :) Specjalnie dla Was jedne z moich ulubionych kwiatów (zdjęcie znalezione w sieci).
A w Zaczarowanej Skrzyni znalazłam takie piękne zdjęcia! :)
Śliczne! Ja mam tylko plastikowy badziew, ale i tak nauka mi nie idzie :p
OdpowiedzUsuńCzekam co wytworzysz tymi drewienkami ^^
Fairy, daleko do mnie nie masz! :P Się pofatyguj, to podstawy Ci pokażę.
OdpowiedzUsuńa ja dziś dostała igłe frywolitkową! i co z tego :> sama muszę jakoś po sieci pokopać i się nauczyć, bo nie mam nikogo blisko, coby mi pokazał czym to się je :/
OdpowiedzUsuńtulipki piękne, czółenka takoż :) a szukałam ostatnio takich na allegro i nie znalazłam...
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa Twoich nowych projektów - skrzydełka są przecudniaste :)
Cieszę się, że czółenka dotarły :)) Będziesz teraz śmigać nowe kolczyki i do tego jak czytam to wymyślasz sama wzory !! Szacun ;)
OdpowiedzUsuńAch, wiem co czujesz trzymając te czółenka w łapkach - mam takie i pewnie czuję to samo :) One są cudne, uwielbiam je! :)
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie:)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że podobają Ci się moje zdjęcia:)
A co do czułenek... wybacz, nawet nie wiem jak je będziesz wykorzystywać:P Może posłużą jako forma?
Ale na pewno będę częstym gościem u Ciebie na blogu:)
Pozdrawiam i życzę miłego tworzenia!
Ania annqaa
Zaczarowana skrzynia
czółenka to dla mnie czarna magia :D ale z szydełkiem się zaprzyjaźniam:D
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny! :)
OdpowiedzUsuńAlushka, co to za wzory… Ja dopiero zaczynam… Ale fajnie mi się nimi śmiga. Dzięki!
Tobatka, ja też je uwielbiam!
Annqua, dziękuję i zapraszam :)
Innes, ja właśnie zaczynam z czółenkami, a szydełko kocham! Warto się uczyć.
Gdzie można kupić takie czółenka? Podajcie proszę stronę internetową albo namiary. Szukam czółenek drewnianych od dłuzszego czasu.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMoje były załatwione przez osobę trzecią, nie pamiętam już nawet przez kogo. Ale takie same albo podobne tu znalazłam: http://olx.pl/oferta/czolenka-do-frywolitek-CID767-ID88Atl.html
OdpowiedzUsuń