piątek, 25 marca 2016

Kurki gadułki

Papierami niby się nie zajmuję, ale lubię wysyłać ręcznie robione kartki. Gdy natknęłam się na ten post, wiedziałam od razu, co wyślę w tym roku. Bea pomysł miała świetny! :D Dziękuję za jego udostępnienie :) Kartki powstały z tego, co znalazłam w domu, bo żadnych specjalistycznych papierów scrapbookingowych nie mam, ale jakiś papier wizytówkowy, tekturka, guziki, sznurki się znalazły... A oczy z nasion kapusty... :D




poniedziałek, 14 marca 2016

Anielska zakładka, mała zapowiedź i pisanki

Zakładka z aniołem z dodatkiem złotych i srebrnych nici.



A aktualnie na tamborku kolejny haft z kolekcji DFEA Études de Botanique... Jeszcze go nie skończyłam, a już myślę, co będzie następne... ;) Uwielbiam motywy kwiatowe.


A w sobotę byłam z Synkiem na warsztatach pisankowych :D Zapisałam się nie wiedząc, jaką techniką będziemy zdobić i okazało się, że to pisanie woskiem. Bardzo się ucieszyłam, bo właśnie tego chciałam się nauczyć :D Jakby co to moja ta po lewej wzorowana na oryginale, sporo mi jeszcze brakuje ;)




wtorek, 8 marca 2016

czwartek, 3 marca 2016

Motyle...

Całe stadko motyli powstało na pewną wymiankę. Bardzo kolorowe, ale myślę, że fajnie wyszły dzięki czerni. Bardzo jestem z nich dumna, ponieważ nie tylko je wykonałam, ale również sama każdego zaprojektowałam :D






środa, 2 marca 2016

Jedna jaskółka...

Przyjaciółce marzyła się jaskółka spod moich rąk... Trochę czasu zajęła decyzja, czy to ma być broszka, czy naszyjnik, wybór techniki, gatunku... I najważniejsze - wena! :) W końcu stanęło na tym, że powstanie naszyjnik w formie jaskółki dymówki w locie wykonany techniką haftu koralikowego. Ptak wyszyty jest z najmniejszych koralików, tył wisiorka podszyłam czarną skórą.

A pracę tę dedykuję Bluefairy (zobaczcie, jakie śliczności robi), dzięki radom z Jej bloga moja praca okazała się łatwiejsza :) Choć moja ptaszyna to drobiazg przy Jej pracach. Dziękuję, że dzielisz się swoim doświadczeniem.

Ponoć jedna jaskółka wiosny nie czyni... zobaczymy. Bociana widziałam wczoraj, ciekawe... :)