czwartek, 28 lipca 2011

Turkusowe sowy

Pewna Pani wyciągnęła mnie z robótkowego letargu - dziękuję bardzo! Z przyjemnością wysupłałam kolejne sówki :)) Mam nadzieję, że u Was robótkowo kwitnie, bo u mnie to chyba zimą się rozkręci... :/

edit:
Pozaglądałam na Wasze blogi i mnie znowu bierze na robótki, no! A czasu mało... :/

19 komentarzy:

  1. Kolejne śliczne sowy! Miła ta Pani, dzięki której powstały :)

    http://anek73.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobry powrót w starym stylu. A sowy mi się zawsze podobały :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki dziewczyny! :)) I witam nowe twarze!

    OdpowiedzUsuń
  4. sówki jak zwykle urocze no i ja przybieram się też do makramy ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak to dobrze, że są takie Panie, które mobilizują nas do działania ;). Sówki urocze - jak zresztą wszystkie Twoje sówki :). Mam tylko nadzieję, że pozwolisz nam częściej cieszyć oczy Twoimi dziełami :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej. Cieszę się , że już do mnie lecą ;-)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. O nie, adresatka już tu zajrzała... ;)

    Dziękuję za miłe słowa!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super są! Chyba muszę się wreszcie pokusić o zrobienie takich, jeszcze nigdy sów nie wyplatałam :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Urocze! Uwielbiam sowy! :)
    zapraszam do siebie po odbiór wyróżnienia
    http://pracownia-natalii.blogspot.com/2011/07/wyroznienie.html

    OdpowiedzUsuń
  10. dziś w pracy kolczyki zrobiły furorę, podobały się wszystkim moim koleżankom :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. niezwykle pomysłowe. Piękne.
    Zapraszam do mnie na Candy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale Ty jesteś niesamowicie zdolna! A! Będę tu często zaglądać. Juz uwielbiam Twoje prace.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Waszą obecność, a jeszcze bardziej za każdy ślad, który tu zostawiacie - każdy jest dla mnie bardzo ważny!