Dotarły już do mnie kolczyki od Lil :) I to dwa razy tyle niż było umówione... Zamiast dwóch par - cztery! Frywolitkowe - dwie, czarne porzeczki i fioletowe kalie. Prześliczne są wszystkie i każda w innym stylu. Dziękuję Lil! Tylko zdjęcie nie oddaje ich prawdziwej urody... :( Ale to z braku dobrego światła, a z lampą było jeszcze gorzej...
Ode mnie poleciały męska makramowa bransoletka i krzyżykowa zakładka wg Michaela Powella.
Śliczna ta zakładka :)
OdpowiedzUsuń