niedziela, 20 grudnia 2009

Pierwsze filco-magnesy i różne różności

Dla psiapsiółek postanowiłam pobawić się filcem, koralikami, muliną... Oto, co powstało. Zdaję sobie sprawę z niedoskonałości...





Rzutem na taśmę powstały jeszcze takie tam kolczyki...



I jedna szydełkowa broszka...

3 komentarze:

  1. Wyczarowałaś prawdziwe śliczności:-)Na pewno sprawisz milutką niespodziankę.Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedoskonałości to ja tu jakoś nie widzę. Najbardziej podoba mi się samochodzik ale sowa i koty też są piękne.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Waszą obecność, a jeszcze bardziej za każdy ślad, który tu zostawiacie - każdy jest dla mnie bardzo ważny!