piątek, 4 grudnia 2009

Pierwszy frywolitkowy kwiatek

A zdjęcie tylko wrzucę mojej frywolitki, jeszcze dużo jej brakuje do ideału, ale jest PIERWSZA! Wczoraj ją zrobiłam :)


3 komentarze:

  1. brawo, dla mnie frywolitka to dalej czarna magia.

    OdpowiedzUsuń
  2. To łap za czółenko, bo to nie takie straszne, jak się wydaje! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiem czego ma jej brakować ;)

    moim niestety brakuje tyle, że wstyd w ogóle pokazywać... ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Waszą obecność, a jeszcze bardziej za każdy ślad, który tu zostawiacie - każdy jest dla mnie bardzo ważny!