środa, 17 listopada 2010

W końcu mam aparat!

No to uwiecznię co nieco! Trochę ich więcej było, ale nie wszystkie są na zdjęciach...

Widzę, że jest zainteresowanie schematami, więc pod zdjęciami są linki do schematów/opisów po angielsku. Udostępniam, może mnie nikt nie pogoni za piractwo... ale wszystkie są do znalezienia, tylko po co się macie męczyć...:) Wszystkie wzory są znalezione w internecie, nawet nie pamiętam na jakich stronach (na pewno różnych). Sama żadnych nie wymyśliłam. Być może uda mi się opisy przetłumaczyć na polski, ale nic nie obiecuję... Miłego szydełkowania!

Klik po opis (po angielsku)!

Klik po schemat!

Klik po opis (po angielsku)!

Klik po opis (po angielsku)!

Klik po schemat!

Klik po schemat!

Klik po schemat!

Zabawa kolorem i grubością nici... Przy okazji powstały "krwinki", oczywiście kolor przekłamany, w rzeczywistości są głęboko karminowe...

Klik po opis (po angielsku)!

Pierwszy aniołek w tym sezonie, jeszcze niedopracowany, ale co tam!

17 komentarzy:

  1. Ależ wysyp nowych gwiazdek :). Zasypie Cię ten śnieg :))). Śliczne są!
    Takie aniołki też kiedyś robiłam, ale wszystkie poszły do ludzi :).

    OdpowiedzUsuń
  2. jej! jak zimowo! pierwsze bardzo mi się spodobały, takie są filigranowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. śniegiem sypiesz ...jak wywołasz to nie wiem co ci zrobię :D na czym suszysz aniołkowe skrzydełka?

    OdpowiedzUsuń
  4. przecudne są te Twoje śnieżynki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojjj... nie zasypie... jak na razie wszystkie się "jakoś" rozłażą :))

    Frasio, te aniołki lubię najbardziej! Takie są proste, ale wdzięczne.

    Klaudynka, to jeden z moich ulubieńszych wzorów (i to spore - 11cm), lubię też te ostatnie (mają ok. 5cm, więc rozpiętość wielkości duża)

    Ines, na niczym nie suszę, po prostu podczas schnięcia trochę je modeluję co jakiś czas. Tylko sukieneczka na jakimś kubeczku/buteleczce.

    Madziulku, dziękuję bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ty szalenie utalentowana Dziabko Ty 1 No super przepiękne te Twoje śnieżynki, oko cieszą, że hej...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojejjj! Jakie cudowne śnieżynki, jak prawdziwe!
    Wzorki sama wymyślasz, czy znajdę gdzieś w necie schematy?

    OdpowiedzUsuń
  8. I ja dorzucę jedno miłe słowo od siebie, bo wpadłam w zachwyt, kiedy zobaczyłam te szydełkowe cuda-śnieżynki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne śnieżynki - i ten jedynaczek ... aniołek:))

    OdpowiedzUsuń
  10. co jedna to piękniejsza:))prześliczne:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Monimarce, wszystkie znalezione w sieci, ale nie musisz szukać daleko, dodałam schematy/opisy pod zdjęciami.

    Dziewczyny, bo ja tak spuchnę z dumy, że się nie ruszę... :)) Dziękuję serdecznie, aż się chce łapać za szydełko. A właśnie zostało mi dosłownie kilka sztuk, bo rozleciały się w świat...

    OdpowiedzUsuń
  12. Wielkie dzięki za opisy i schematy :* Jestem bardzo wdzięczna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. prześliczne są!! odechciewa mi się robić moich :>
    PS wysyłam ci na maila przepis na pierniczki. Sprawdzony! pyszne wychodzą ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Monimarce, nie ma sprawy, miłego szydełkowania!

    Moniczko, dziękuję za przepis! :)) A śnieżynek niech Ci się nie odechciewa, a może wypróbuj moje "przepisy"... Zresztą podstawa, to oprócz schematu, dobre wykończenie - ja swoje krochmalę w "Łudze" i rozpinam szpilkami na styropianie i tak wysychają.

    OdpowiedzUsuń
  15. cudne te śnieżynki, aniołek uroczy i wcale nie wygląda na niedopracowanego!

    OdpowiedzUsuń
  16. Prześliczne są te śnieżynki! Dla takich warto się nauczyć szydełkowania :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Waszą obecność, a jeszcze bardziej za każdy ślad, który tu zostawiacie - każdy jest dla mnie bardzo ważny!