...zamarzyła się sówka - breloczek, chciałam dać w prezencie, ale Kasia za darmo nie chciała, więc w zamian przysłała mi dwie pary kolczyków. Ja dodałam jeszcze od siebie prościutkie drewniane kolczyki. I oto efekty tej spontanicznej wymianki...
Dostałam takie śliczności (serdecznie dziękuję! :)) )
A wysłałam (sówka sama, bo breloczka nie miałam):
A tak przy okazji komputerowych porządków znalazłam zdjęcie sówki - wisiorka, który zrobiłam na próbę. Co o nim sądzicie?
Twoje sowki sa swietne. No i widze, ze wymianka sie udala.
OdpowiedzUsuńŚliczna ta sówka i jeszcze w moim ulubionym kolorze. Podziwiam Twój talent. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękności dostałaś , ale i piękności robisz!
OdpowiedzUsuńsuper wymiana. bardzo ładne drobiazgi (:
OdpowiedzUsuńSówka śliczna, a kolczyki, które dostałaś też bardzo ładne. Widzę, że wymianka się udała :)
OdpowiedzUsuńSwietna wymianka.
OdpowiedzUsuńA sowka rewelacyjna!
Pozdrawiam
uwielbiam te Twoje sówki.. są przecudne :)
OdpowiedzUsuńfajne sówki :) urocze...
OdpowiedzUsuńStrasznie dziekuję sowa jest przesliczna!!!!! Jestem zachwycona! w czwartek wraca synio i dostanie upragnioną sówkę :o)) Kolczyki mam już w uszach. Jeszcze raz dziekujemy przesyłamy moc buziaków.
OdpowiedzUsuńCieszę się Kasiu, że się podobają! Buziolki i przytulaski!
OdpowiedzUsuń