Pierwsze wykończone jajko z wyszytych z poprzedniego posta. W rzeczywistości bardziej w kolorze ciepło cytrynowym, a nie kukurydzianym... Jeszcze może jakąś kokardką ozdobię, muszę się zastanowić...
Na takie jajka plastikowe 6cm (wielkości kurzego) idealnie pasuje kanwa AIDA 18, tj. 70 krzyżyków na 10cm.
Po prostu CUDNE ! jestem zachwycona pomysłem i wykonaniem.
OdpowiedzUsuńśliczne :D już do świąt wiosennych się przygotowujesz? ;)
OdpowiedzUsuńDołączam do zachwytów!!!
OdpowiedzUsuńWidziałam już różne techniki zdobienia jajek, ale haftowane widzę po raz pierwszy :) Piękne :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł:) wygląda naprawdę rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńśliczne :)wiosenne, słoneczne, jajeczne :D
OdpowiedzUsuńPrześliczne :) zazdroszczę przyjaźni z szydełkiem :)
OdpowiedzUsuńWIdze ,ze przygotowania do Wielkanocy zaczelas wczesnie:) Piekne wyszywanki-pisanki:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne, nie mam pojęcia jakim cudem kanwa się nie marszczy :))
OdpowiedzUsuń... a właśnie ... jakim cudem kanwa się nie marszczy ?
OdpowiedzUsuńAle mi nasłodziłyście, aż spuchłam z dumy! :)) Dziękuję! Sama się w nich zakochałam, jak je zobaczyłam, nie ja je wymyśliłam... Ale robi się fajnie.
OdpowiedzUsuńTaaa... to już świąteczne przygotowania, później mogę nie mieć czasu. :)
Co do marszczenia, to nie wiem jakim cudem... :)) Po prostu nakleja się od środka jajka i naciąga do brzegów i pierwsze zakładeczki robią się dopiero z niepotrzebnego materiału. Mąż mnie poratował i przygotował jajko i pokleił wszystko :)
Czuję się zawstydzona, że w mojej głowie Wielkanoc jeszcze nie zakiełkowała - na oknach wciąż gwiazdki jeszcze wiszą :)
OdpowiedzUsuńAle tym pięknym jajcem mnie zmobilizowałaś i zacznę myśleć, co by tu... :)
Rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńCud, miód i orzeszki!!
OdpowiedzUsuńJest prześliczne!!!!!
Tegoroczna Wielkanoc Cie nie zaskoczy :) , a jajo wygląda super.
OdpowiedzUsuńDziabąg super jajo:D
OdpowiedzUsuń:)) Dziękuję bardzo! Kolejne się wyszywają... A reszta leży... :/
OdpowiedzUsuńSuper a ja myślałam ze to moze na jakies kartki te wyszywane pisanki! Wow takiej wersji jeszcze nie wiedzialam, gratulacje równiez dla męża :o)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piękne i bardzo ciekawe;)))trzeba się chyba brać za wielkanoc choć za oknem zimmmmaaa!!!!
OdpowiedzUsuńogromnie mi się podoba to jajo! można wiedzieć skąd wzięłaś wzór??
OdpowiedzUsuńAnia
Aniu, dostałam od jednej z blogowiczek, mogę podesłać skan, jeśli podasz mail :)
OdpowiedzUsuńbyłabym ogromnie wdzięczna - widziałam je u Ciebie i u Gosi,ale przeszukałam cały internet i nici. jeśli to nie tajemnica to poproszę wzór na anna.lowinska@gazeta.pl :) z góry pięknie dziękuję
OdpowiedzUsuńAnia