Cóż... Przeziębienie, nawet dość ostre, dorwało całą moją rodzinkę... Więc i blogowy i robótkowy jest zastój (choć w międzyczasie zrobiłam trochę sówek, ale muszę je wykończyć). U Was też za wiele się nie udzielam, ale to się zmieni :)) W ramach zachowania dla potomnych przedstawiam dwie zakładeczki - prezenty dla psiapsiółek - wielbicielek Puchatka i przyjaciół (pewnie sprzed 2-3 lat). Zdjęcia takie sobie, ale chyba jedyne...
Kurde Kocham Kłapouszka :D
OdpowiedzUsuńŚliczne te zakładki! Takie radosne :))
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę :)
Zdrówka, Madziu ^^ Teraz wszyscy chorują...
OdpowiedzUsuńA zakładki urocze, zawsze lubiłam kłapoucha!
Miło mieć takie zakładki :o))
OdpowiedzUsuńWracajcie do zdrowia
Ciepłe pozdrowienia
cudne :)
OdpowiedzUsuńZaprosiłaś mnie i jestem! ;) I coś mi się wydaje, że będę Cię częściej odwiedzać ;) A zakładeczki super, takie radosne...Bardzo mi się podobają!Zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od różanego...
Dziękuję za komplementy i za życzenia zdrowia! :)
OdpowiedzUsuńRóżany Aniele, miło, że zajrzałaś, dziękuję i zapraszam jak najczęściej!