...czyli kolejne drobinki, które ostatnio stworzyłam ze srebrnej nici.
A oprócz tego właśnie wróciłam ze spotkania u Sasilli. W sumie było nas 10 robótkowych wariatek... :)) Sasi, jeszcze raz dziękuję za mile spędzony czas. Szkoda, że tak szybko musiałam uciekać...
Cudne kolczyki ci wyszly!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOoo to coś co jest dla mnie czarną magią:) Jak z resztą druty i szydełko:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justyna
Śliczniutkie jak i te które od Ciebie dostałam!
OdpowiedzUsuńZazdraszczam i spotkania, i umiejętności frywolitkowania.
OdpowiedzUsuńcudne :)
OdpowiedzUsuńśliczne, po prostu śliczne!
OdpowiedzUsuńUściski!
Mariola
ale super!! proste i efektowne :) że też ja nie wpadłam na pomysł takiego wzorku prostego.. :)
OdpowiedzUsuń