Czytaliście może kryminały z serii "Kot który..." Lilian Jackson Braun? Jeśli nie, to szybko sięgnijcie po książkę :) Ja je uwielbiam! A piszę o tym dlatego, że jedną z postaci jest Kao K'o-Kung (w skrócie Koko) - genialny kot syjamski głównego bohatera. Się zainspirowałam...
Ten nie jest spasiony jak lew... ;) Najlepiej kolory oddaje pierwsze zdjęcie. Nie miałam tylko odpowiednich błękitnych guzików, więc oczy są jasno turkusowe.
Ja też bardzo kocham syjamy- mój carewicz też podobno ma jakiegoś syjamskiego przodka- umaszczenie co prawda nie to, ale w lecie, kiedy zrzuca trochę sadełka, widać piękny trójkątny kształt łepka i smukłą sylwetkę, Twój włóczkowy syjam też smukły i cudny :))
OdpowiedzUsuńCo do kryminałów to nie czytam ale kilka to nawet próbowałam tylko jakoś od końca ;)
OdpowiedzUsuńPięknie tego kotka zrobiłaś, ciekawę ile trwa zrobienie takiego cudeńka...
Pozdrawiam ;)
Ehh... Marzy mi się syjam... :) Zazdroszczę kociambra, Chmurko! Ten się udał smukły :P
OdpowiedzUsuńAniele, dziękuję, że zajrzałaś! :) Te akurat są lekkie i przyjemne ;) Kociaka robiłam ze 3 dni, w wolnych chwilach, ale pewnie z pół dnia by starczyło :)
Rewelacyjny jest:D
OdpowiedzUsuńCzad, ale kocisko wspaniałe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajne kocisko. Te turkusowe oczy bardzo mu pasują
OdpowiedzUsuńCudny jest:)
OdpowiedzUsuńPiekny kotek.
OdpowiedzUsuńcudny! chyba lubię koty...
OdpowiedzUsuńmam słabość do kotków :))
OdpowiedzUsuńpsa mieć nie mogę, ale kotki mam 3 :)
świetny jest ten Twój:))
Dziękuję za tyle komplementów! :*
OdpowiedzUsuńNika, te Twoje kociny to cudne są! Ja uwielbiam koty :)
uroczy
OdpowiedzUsuńcudny!!
OdpowiedzUsuńa książki o których piszesz.. właśnie zamówiłam kilka dni temu i do mnie lecą z wysyłkowej - siedem części zamówiłam od razu :P
ja utknęłam we frywolitkowej serwetce i kurcze, nic nie robię innego.. :/
Dzięki! :)
OdpowiedzUsuńMoniko, ja wciągnęłam pierwszych siedem, kolejnych nie mam, dopiero od jakiejś dwudziestej i te też czytuję... Muszę dokupić od 8.
Witam! Kot wyszedł obłędny :D Super!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Pozdrawiam
Kot jest cudny :)wyszedł jak żywy i chętnie bym go przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńojej ten kotek jest niesamowity, istne malutkie cudeńko... pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń