wtorek, 1 marca 2011

Przyleciały sowy...

Nazbierało się kilka zamówień (dziękuję) i wena mnie złapała... Taka tęcza wyfrunęła z moich rąk :)







19 komentarzy:

  1. śliczne sówki,piękne kolorki!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Woooow świetne:D Turkusowa powala!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam ciagle do tych Twoich sowek wzdycham:) Mam nadzieje,ze kiedys uda mi sie namowic Cie na wymianke;) Pozdrawiam cieplo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Może wiosnę nam przywołają :o))
    Jak zwykle sówki są cudowne

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki dziewczyny! Staram się, jak mogę :)

    Haniu, ja zawsze jestem otwarta na propozycje :))

    OdpowiedzUsuń
  6. zielone i turkusowe chyba najpiekniejsze :) choć cała tęcza urocza.
    nie chcesz siw wymienić na coś? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A czemu nie? Już nawet wiem, co chcę! :P

    OdpowiedzUsuń
  8. No piękne... ah, mogłyby już latać ptaszęta i wiosnę zwołać, bo coś nie chce przyjść.
    Mam nadzieję, że Twoje sówki sobie z nią poradzą ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne! Nawet nie potrafię wskazać, który kolorek najfajniej wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super sowia gromada :) Co jedne to śliczniejsze, chyba też będę musiała sobie takie upleść :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne są ,oczu nie mogę oderwać...

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczne i od razu lepiej na sercu jak tak kolorowo;)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ mnie skomplementowałyście! :))Dziękuję!

    Mazmiko, pleć, pleć!

    OdpowiedzUsuń
  14. Od kiedy to sowy lataja stadami? :) To chyba te kolorowe sowy tak mają :)
    Cudne jak zawsze!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ehhh... Bellis, może to papugi... :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Waszą obecność, a jeszcze bardziej za każdy ślad, który tu zostawiacie - każdy jest dla mnie bardzo ważny!